رِجَالٌ لَا تُلْهِيهِمْ تِجَارَةٌ وَلَا بَيْعٌ عَنْ ذِكْرِ اللَّهِ وَإِقَامِ الصَّلَاةِ وَإِيتَاءِ الزَّكَاةِ ۙ يَخَافُونَ يَوْمًا تَتَقَلَّبُ فِيهِ الْقُلُوبُ وَالْأَبْصَارُ
Bielawskiego
tych ludzi nie odciąga ani handel, ani kupno od wspominania Boga, odprawiania modlitwy i dawania jałmużny. Oni obawiają się Dnia, kiedy wzburzą się serca i spojrzenia,
: